W obecnym świecie zewsząd otacza nas elektronika. Nosimy na ręce inteligentne zegarki, nasze telefony stały się mobilnymi centrami dowodzenia, a superszybkie komputery pozwalają nam na wykonywanie wielu zadań jednocześnie (dzięki potężnym procesorom). Jednak w związku z tym spędzamy z nimi bardzo dużo czasu (np. podczas spożywania posiłków). Nic się nie stanie, gdy przykładowo pobrudzimy jedzeniem ekran lub obudowę, ale co jeśli dojdzie do zalania tabletu lub telefonu? Jaka powinna być nasza pierwsza reakcja? Gdzie się udać po pomoc?
Czas jest naszym sprzymierzeńcem
Musimy zareagować bardzo sprawnie przede wszystkim dlatego, by nie doszło do znacznej korozji podzespołów lub zwarcia między przekaźnikami. W tym celu należy wyłączyć urządzenie, aby odciąć przepływ prądu. Mity mówią o wkładaniu sprzętu do ryżu, ze względu na jego higroskopijne właściwości lub osuszaniu go suszarką. Próba włączenia po tego typu zabiegach może okazać się jednak opłakana w skutkach. Właśnie dlatego należy od razu zlokalizować warsztat, który specjalizuje się w osuszaniu elektroniki. Ile kosztuje naprawa zalanego telefonu zależy od czasu, który spędził w wodzie, stopnia uszkodzenia elementów wewnętrznych oraz faktu, czy nie nastąpiła próba włączenia, która mogła skutkować spięciem wrażliwych podzespołów. Z tego względu lepiej jest pozostawić to fachowcom. Ponadto, jeśli mamy telefon na gwarancji, to aby ją zachować. Warto też postawić na punkt z autoryzacją producenta. Naprawa w nieautoryzowanym serwisie lub na własną rękę może niestety skutkować trwałym uszkodzeniem sprzętu.
Jak wygląda proces naprawy?
Tym razem weźmy pod lupę zalany tablet. Sprzęt trafiający na warsztat serwisanta zawsze jest poddawany dokładnym oględzinom. Sprawdzane są jego porty i gniazda zewnętrzne, aby ocenić, czego mniej więcej można spodziewać się w środku. Następnie taki tablet zostaje rozebrany na części. W tym momencie serwisant sprawdza, które części miały kontakt z cieczą, a które są suche. Szczególnie ważne są tutaj drobne elementy, których nie da się poddać suszeniu. Muszą zatem zostać wymienione na nowe. Natomiast części suche poddawane są wnikliwemu sprawdzaniu i licznym testom. Jeśli nie wystąpią ku temu przeciwwskazania, prawdopodobnie zostaną ponownie zamocowane w urządzeniu. Po demontażu osprzętu drobnego zostaje wyciągnięta płyta główna urządzenia. Czyszczona jest ona pod kątem zanieczyszczeń, zamoczeń oraz korozji. Na wstępie serwisant wykorzystuje szczotki z włosiem o różnej twardości tak, aby pozbyć się zabrudzeń. Następnie środkami chemicznymi oraz ultradźwiękami, usuwana jest korozja oraz pozostałości wody lub innych płynów. Ostatnim etapem jest test urządzenia. Po wysuszeniu oraz złożeniu tabletu serwisant testuje go pod kątem wszelkich nieprawidłowości w działaniu. Jeśli takowe nie nastąpią, sprzęt jest przekazywany w ręce klienta.
Czy serwis jest drogi?
Pieniądze nie grają roli w momencie, gdy chcemy mieć wykonaną usługę na najwyższym poziomie oraz zależy nam na reanimacji naszego sprzętu. To ile kosztuje naprawa zalanego telefonu, zależy od stopnia uszkodzenia i rodzaju wymienionych podzespołów, co jest konieczne do przywrócenia jego prawidłowej pracy. Za najprostsze usługi zapłacimy do ok. 100 zł. Wymiana niektórych elementów może wynieść nawet ok. 400 zł. Jednakże jeśli poważnemu uszkodzeniu uległa płyta główna i wymagana jest jej naprawa, to wtedy serwis może żądać za naprawę nawet do 1000 złotych.
Mając powyższe na uwadze, lepiej uważać na swój sprzęt i trzymać go z dala od cieczy. Bliskie spotkanie elektroniki z wodą może bowiem skutkować znacznym uszczupleniem zasobów naszego portfela. Mimo wszystko, jeśli już to nastąpi, nie warto za wszelką cenę szukać oszczędności, tylko oddać swój telefon lub tablet w ręce wykwalifikowanych serwisantów. W przeciwnym wypadku może dojść do trwałego uszkodzenia podzespołów i konieczny będzie zakup nowego sprzętu.