Jeśli dochodzi do wyboru pomiędzy dobrym a kiepskim humorem, to zwykle będziemy chcieli wybrać opcję pierwszą. Bardzo ciekawym pytaniem jest: „jak można wpłynąć na siebie w taki sposób, aby częściej być w pozytywnym stanie ducha?”. Ten tekst przedstawia kilka pomysłów, które pomogą nam być osobą częściej skłonna do uśmiechu.
Muzyka
Zwróćmy uwagę na to, czego słuchamy. Jeśli karmimy się dołującą lub agresywną muzyką to nic dziwnego, że nie mamy często dobrego samopoczucia. Wyrzućmy to i na to miejsce wstawmy pozytywną muzykę. Cokolwiek w naszym ulubionym muzycznym nurcie, ale by miało pozytywny akcent!
Otoczenie
„Z kim przystajesz, taki się stajesz”. Jeśli w naszym otoczeniu przeważają marudy lub ludzi negatywnie nastawieni do życia, to my będziemy odczuwać podobne stany – jak oni – częściej. Dlaczego się tak dzieje? Każdy człowiek wyposażony jest w neurony lustrzane, które są odpowiedzialne za „odtwarzanie„ stanu emocjonalnego drugiej osoby. Więc jeśli chcemy mieć częściej dobry nastrój, to przebywajmy z ludźmi, którzy się dużo śmieją oraz mają pozytywne nastawienie do życia.
Poranny uśmiech
Prosta technika, która zmienia życie! Zacznijmy się uśmiechać, nawet gdy nie mamy na to ochoty. Nasza mowa ciała wpływa na nasze samopoczucie. Spróbujcie się uśmiechnąć do lustra i mówić do niego jakie to macie ciężkie życie… Nie ma takiej możliwości, aby się nie roześmiać! Co więcej, inni będą nas lepiej odbierali. Uśmiech to magiczne lekarstwo na kiepski humor. Wystarczy, aby codziennie np. podczas porannego mycia zębów uśmiechać się do siebie samego w lustrze. Może wydawać się to śmieszne, ale daję niesamowite, pozytywne efekty! Satysfakcja gwarantowana lub zwrot pieniędzy.
Dobry humor
Jak mieć częściej dobry humor? Wyrzućmy pesymistyczną i depresyjną muzykę, a na jej miejsce wrzućmy coś z pozytywną mocą! Zacznijmy się codziennie uśmiechać – do siebie w lustrze i do wszystkich ludzi w otoczeniu (nawet do tych, których nie lubimy!). Jeśli otaczamy się pesymistami, to znajdźmy kilku ludzi, którzy będą mieli odwrotne podejście do życia.